- Zwinęli, bo się zaczął sypać. Mocno się to odczuwało podczas hamowania na tej nawierzchni. Po prostu asfalt się ścierał i kruszył - zaznacza inny kierowca.
Okazuje się, że za zwinięciem asfaltu z ulicy Bronisława Czecha stoi zakopiański Urząd Miasta.
- To jest mała reklamacja nawierzchni drogi - potwierdza Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Nawierzchnia zaczęła się kruszyć, więc złożyliśmy reklamację. Firma, która wykonywała remont, robi konieczne poprawki. Wyleje nową nawierzchnię asfaltową na własny koszt.
Jak dodaje burmistrz, według podpisanej umowy, gwarancja obejmuje dwa lata od wykonania.
Mieszkańcy Zakopanego mają jednak obawy, czy aby czasem z pozostałych ulic nie zostanie zwinięty afalt, który również był wylany przed rokiem.
- Nie ma takiej obawy. Dzisiaj bardzo pilnie przyglądamy się pozostałym ulicom. Na razie wszystko jest w porządku, chociaż spodziewamy się, że po zimie wyjdą jakieś niedociągnięcia. Wtedy będzie reklamować - zaznacza burmistrz Majcher.
Nowy asfalt na Bronisława Czecha został już położony.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?