Zakopane: Czy "Harnaś" dręczył owce psychicznie?
Tomasz Mateusiak
Czy mężczyzna, który przebrany za harnasia chodzi po Krupówkach z małym jagnięciem, męczy zwierzęta? Zdania są podzielone. Krakowska prokuratura umorzyła właśnie śledztwo w tej sprawie, twierdząc, że zbadanej przez nich owcy nie działa się żadna fizyczna krzywda. Zdaniem działaczy krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami mała owieczka cierpiała jednak psychicznie.
- Prokuratura już drugi raz umorzyła śledztwo przeciwko harnasiowi - mówi Dorota Dąbrowska z krakowskiego TOnZ. - Śledczy uznali, że jego owieczce nie działa się krzywda. To dziwne, bo przecież ustawa wyraźnie mówi, że jagnię musi przebywać przy matce do szóstego tygodnia życia, a zabrana "zbójowi" owca miała tylko trzy tygodnie. Ona musiała cierpieć psychicznie. Czemu tego nikt nie bierze pod uwagę - pyta Dąbrowska i zapowiada kolejną apelację w tej sprawie.
Wideo
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!