Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tatry: Piłkarze z Holandii pod Tatrami?

Łukasz Bobek
Czy do Zakopanego przyjedzie holenderska kadra narodowa, biorąca udział w mistrzostwach Europy, które w czerwcu odbędą się w Polsce i Ukrainie, mająca nocować w Krakowie? Tego bardzo chcieliby mieszkańcy zakopiańskiej Pardałówki. Jak twierdzą, są już z Holendrami po wstępnych rozmowach i wszystko zmierza w pożądanym przez nich kierunku. Znamy szczegóły ich planu.

Pomysł sprowadzenia kadry holenderskiej pod Giewont zrodził się w głowie Józefa Gąsienicy Daniela, prowadzącego na Pardałówce restaurację. Ma on syna Marcina, który na stałe od lat mieszka w Holandii.

- Pomysł powstał, gdy byłem u syna w Holandii. Powiedział mi, że nie widzi problemu. A Holendrzy, chociaż mieszkają w płaskim kraju, to bardzo lubią góry - dodaje Józef Gąsienica Daniel.

Jego syn był przez kilka lat piłkarzem, ma sporo znajomych w piłkarskim świecie w Królestwie Niderlandów. On też zajął się kontaktami z tym światem.
Górale z Zakopanego dogadali się. Postanowili, że zaoferują Holendrom odpowiedni nocleg w jednym z luksusowych pensjonatów na Pardałówce, a także zajmą sie organizacją ich pobytu.

- Postanowiliśmy złożyć się i na własny koszt Holendrów przywitać pod Giewontem - mówi Tomasz Gawlak Kubik, przedsiębiorca z Pardałówki.
Hotelarze, chociaż bardzo ostrożnie o tym mówią, już się dogadali, w którym ośrodku miałaby zamieszkać reprezentacja Holandii.

- Mamy ułożony plan wizyty. Chcielibyśmy, żeby nasi goście zobaczyli Zakopane i Podhale. Żeby wjechali na Kasprowy albo popłynęli spływem na Dunajcu. Chcemy także, by spotkali się z naszą drużyną piłkarską KS Zakopane - dodaje Gawlak Kubik.
Pomarańczowi mieliby odwiedzić Zakopane po zakończeniu rundy grupowej mistrzostw. Górale z Zakopanego są gotowi. Jednak - jak sami zaznaczają - większość, niemal 90 proc., zależy od Holendrów.

- Przede wszystkim muszą wyjść z grupy. Wtedy nastroje będą super. Inaczej nie ma co liczyć na ich wizytę. Poza tym w trakcie mistrzostw może wszystko się zmienić. Trener może uznać, że piłkarze są zbyt zmęczeni. Zobaczymy - dodaje Gąsienica Daniel.
Góralom z Zakopanego pozostaje trzymać kciuki za... Holandię.

Holendrzy mieliby udać się na Kasprowy Wierch albo w Pieniny

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto