- Mężczyźnie najprawdopodobniej grozi do dziesięciu lat więzienia - mówi podinspektor Kazimierz Pietruch, rzecznik zakopiańskiej policji.
Po raz pierwszy o zatrzymaniu podejrzanego o pedofilię pisaliśmy we wczorajszym wydaniu "Krakowskiej". Dzisiaj znane są już bliższe szczegóły całego zdarzenia.
46-letni mężczyzna zaczepił idącego przez Białkę Tatrzańską 9-letniego chłopca. - Chwycił go, wziął na ręce i zaczął całować. Jednocześnie zszedł z chodnika i zaczął oddalać się od zabudowań - mówi Pietruch.
Całą sytuację zauważyła jedna z okolicznych mieszkanek. Kobieta zawiadomiła policję, która zatrzymała mężczyznę. Chłopcu na szczęście nic się nie stało.
46-latek nie był wcześniej karany za pedofilię, chociaż w jego kartotece widnieje wpis, że może mieć takie skłonności.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?