- Minister skarbu państwa, Mikołaj Budzanowski zdecydował się we wtorek przedłużyć termin, w którym negocjacje będzie prowadzić tylko czeska spółka Energo-Pro - mówi Wojciech Konefał, z biura prasowego ministerstwa. - Ostateczne decyzje co do zakupu elektrowni zapadną więc najwcześniej do 10 lutego.
Polskie ministerstwo już drugi raz przedłuża Czechom termin negocjacji.
- Ta decyzja jest dla nas co najmniej śmieszna - mówi Bolesław Stopa, przewodniczący związku zawodowego "Solidarność" w niedzickiej elektrowni. - Dopóki nie zapadnie decyzja o tym kto nas kupi, nie wiemy co z dalszą pracą.
Sytuacja pracowników jest tym gorsza, że czeski inwestor nie podpisał w ubiegłym tygodniu układu zbiorowego z załogą elektrowni.
- Może dlatego ministerstwo dalej nie podpisało umowy - zastanawia się Stopa.
- Układ zbiorowy nie jest konieczny do zakończenia negocjacji. Jeśliby nasze rozmowy z czeskim partnerem utknęły w miejscu, to nie przez pakiet socjalny - ucina Konefał.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?