W Bukowinie stawiają już nie tylko na rozwój infrastruktury narciarskiej. Tu wszyscy doskonale wiedzą, że nawet najlepsze stacje nie zatrzymają turystów, jeśli nie zapewnią im rozrywki po nartach. Przykład? Słowacja. Choć są tam znakomite trasy, to jednak Polacy wolą nasze ośrodki.
- Wyciągi na Słowacji kończą prace po 16. Tak samo jest z knajpami. Po prostu nie ma co robić wieczorami - tłumaczy pan Jan Stug, turysta z Wrocławia. - Więcej tam nie pojadę.
W Bukowinie ludzie wiedzieli od zawsze, że po nartach turyści nie idą spać, ale oczekują rozrywki. Dotychczas dostarczał im jej Dom Ludowy. W tym roku dołączy do niego scena na Rusińskim Wierchu, koło stacji Rusin-ski.
- Mamy największą karczmę w regionie, w której przez cały rok bywają goście na różnego rodzaju imprezach okolicznościowych, eventach - mówi Artur Szpałek, specjalista do spraw marketingu Rusin-ski. - Zdarzało się, że nasi goście przywozili własną scenę. Zdecydowaliśmy się więc ją wybudować.
Będą się na niej odbywać imprezy przez cały rok. Premiera już 29 lipca. Wtedy przyjedzie tu 1,5 tysiąca motocyklistów z całego świata na swój zlot. - W sierpniu odbędzie się Piknik Country. Będziemy gościć całą plejadę gwiazd, z Korneliuszem Pacudą. Przed sceną zostanie zorganizowany ogródek dla gości, gdzie będą odbywać się letnie wieczory, np. z karaoke - zapowiada Szpałek.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?