Sucha Beskidzka, Szczawnica, Poronin, Rabka: Ceny wody znów w górę! O ile więcej zapłacimy?

- O cenach wody tradycyjnie co roku rozmawiamy na przełomie listopada i grudnia - mówi Stanisław Zapotoczny, radny z gminy Poronin. - W tym roku, niestety, też bez podwyżek się nie odbyło.

Mieszkańcy gminy Poronin od nowego roku za metr sześcienny pobranej wody zapłacą więc - 3,42 zł plus 8 proc. VAT. W kończącym się roku ta cena była o 75 groszy niższa.

O wiele bardziej bolesną podwyżkę swoim obywatelom zafundowały właśnie władze Szczawnicy. Na wniosek Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji od stycznia cena wody wzrośnie w Pieninach aż o 1,46 złotego za metr. Oznacza to, że gospodarstwa domowe będą teraz płacić za kubik kranówki 5,63 złotego plus podatek VAT. Taka kwota to jednak nic w porównaniu z tym, co za wodę z miejskiego ujęcia w Szczawnicy zapłacą właściciele pensjonatów (8,33 zł plus VAT) oraz osoby, które wody potrzebują do celów przemysłowych (20,37 zł plus podatek).

W tej sytuacji na wodne eldorado pod Tatrami wyrasta Rabka-Zdrój. Tamtejszy zakład Wodociągów i Kanalizacji poinformował, że cena wody wzrosnie tylko o 2 procent, ale w zamian o 20 procent spadnie wysokość miesięcznego abonamentu, jaki mieszkańcy muszą płacić wodociągom (2013 - 12,62, 2012 - 15,78 zł z VAT). W nowym roku rabczanie zapłacą więc za metr sześcienny kranówki 6,73 zł z VAT (w 2012 roku - 6,60 zł).

Sporo, bo o przeszło złotówkę, skoczyła też cena wody w Suchej Beskidzkiej. Dotychczas metr sześcienny wody kosztował tam 4,67 z VAT, ale radni zdecydowali się na podwyżkę do poziomu 4,97 zł.

Podane przez nas podwyżki oznaczają, że przeciętna 4-osobowa rodzina, która co miesiąc zużywa około 10 kubików wody, zapłaci w 2013 r. miesięcznie od dwóch do nawet kilkunastu złotych więcej.
W Zakopanem i Nowym Targu debaty nad cenami wody dopiero się odbędą.