Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zaginięcia wstrząsnęły opinią publiczną. 8 niewyjaśnionych zagadek kryminalnych
Bracia Palasikowie
W kwietniu 1979 roku 9 letni Andrzej i 7 letni Mariusz wyszli na podwórko na tzw. Pagiecie, wówczas jednej z najbiedniejszych części Stronia Śląskiego. Bracia mieli pobawić się z kolegami i wrócić do domu na ulubiony western - okazało się jednak, że zniknęli z podwórka. Od tamtej pory nikt nie widział chłopców. Hipotezy: 1. Jeden ze świadków twierdził, że chłopcy mogli być sprawcami pożaru, bo widział ich, jak w tym czasie przeskakują przez ogrodzenie huty i uciekają w stronę pobliskiego mostu. W tym miejscu jednak ślad się urwał. 2. Jedna z sąsiadek twierdziła, że chłopcy wsiedli do brązowego auta, bo ktoś im pokazał cukierki. 3. Podejrzewa się, że chłopcy mogli zostać uprowadzeni i wywiezieni z kraju. Los braci jest wciąż nieznany. Ich sprawa jest pierwszą, która trafia do Itaki po 30 latach od zniknięcia poszukiwanych osób.