Przez całe małżeńskie życie mieszka wysoko - w Małych Pieninach - na tzw. Dolnym Groniu, niedaleko Górnej Stacji Kolei Linowej Palenica. Wraz z mężem, starszym od niej o dziesięć lat, zmarłym w 1988 roku, zajmowała się gospodarstwem rolnym i sadownictwem.
Dziś panią Marią, która jest w niezłej kondycji fizycznej a także umysłowej, opiekują się córka Helena oraz syn Jan, którzy nie opuścili domu rodzinnego.
Dzieci pani Marii długowieczności mamy upatrują w zdrowym i ostrym klimacie oraz bliskim kontakcie z przyrodą. Woda pochodzi z własnej studni, a warzywa z przydomowego ogródka nawożonego naturalnym nawozem.
- Mama jest pełna pogody ducha i z radością nadal obserwuje otaczającą przyrodę. Widocznie ta bliskość z naturą daje jej siłę na dalsze życie - mówi kolejny syn Stanisław.
Z okazji setnych urodzin pani Maria dostała życzenia, moc kwiatów i tort. Gazeta życzy co najmniej 200 lat!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
