18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rok 2012 na Podhalu. Przeżyjmy to jeszcze raz

Tomasz Mateusiak
O tym co się stało z koniem Bohunem mówiła cała Polska
O tym co się stało z koniem Bohunem mówiła cała Polska Tomasz Mateusiak
Jak ten czas szybko leci, prawda? Kolejny rok podtatrzańskich zlotów i upadków minął jak z bicza strzelił. Ostatnie dwanaście miesięcy obfitowało w szereg ważnych wydarzeń. Czasem były one niezwykle poważne, innym razem można je było traktować z przymrużeniem oka. Łączyło je jedno. Za każdym razem gdy na Podhalu, Spiszu, Orawie, w Pieninach czy ziemi suskiej działo się coś ciekawego, podhalańscy dziennikarze "Gazety Krakowskiej" byli na miejscu z piórem i obiektywem. Dlatego na przełomie starego i nowego roku chcielibyśmy naszym czytelnikom podziękować. Wspaniale, że byliście z nami. W nagrodę fundujemy wam małą podróż w czasie. Dzięki naszemu podsumowaniu możemy przeżyć odchodzący 2012r jeszcze raz.

Sprzedaż PKL, procesy syna burmistrza, kłótnie o Orkana... czyli rok 2012 w pigułce

Tym żyliśmy przez ostatnie 12 miesięcy. Z perspektywy końca roku, częściej zdarzało nam się smucić, niż weselić. Zanim powitamy 2013 roku, przeżyjmy ten mijający jeszcze raz

Styczeń
Nowy rok zaczął się z przytupem. Pod Tatrami wybuchł międzynarodowy skandal! Okazało się bowiem, że w Zakopanem bawi poszukiwany listem gończym rosyjski prokurator. Moskal spod ciemnej gwiazdy niemal prosto z sylwestrowego balu trafił do polskiego więzienia. W takiej atmosferze zabłysnął burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. Kilka dni po sylwestrze ogłosił bowiem, że ma pomysł na to, jak kupić dla miasta Polskie Koleje Linowe. - Stworzymy spółkę Polskie Koleje Górskie - zapowiedział i jak się później okazało słowa dotrzymał.
Burmistrz ogólnie był w styczniu człowiekiem bardzo zapracowanym. Gościł bowiem pod Giewontem Jurka Owsiaka, który właśnie tu otworzył kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz przeniósł zakopiańskich bezdomnych do mieszkalnych kontenerów. Ulokowani tam ludzie w nowych warunkach przeczytali w "Krakowskiej" o zakopiańczyku, który pokazywał porno swojej siedmioletniej córce, oraz o Grzegorzu M., synu burmistrza Majchra, który dowiedział się właśnie, że za nielegalnie wybudowane rok wcześniej schody na Krupówkach, trafi przed sąd.
W połowie miesiąca łza radości zakręciła się nam wszystkim, gdy Kamil Stoch wygrał Puchar Świata na Wielkiej Krokwi. Trochę później do Zakopanego przyjechała "nowa miotła" czyli Leszek "Brudny Harry" Golonka. Nowego komendanta straży miejskiej burmistrz Majcher przedstawił jako człowieka który się "nie cacka".
W pierwszym miesiącu nowego roku podaliśmy też, że Związek Podhalan zebrał 5 tysięcy podpisów w obronie telewizji Trwam i o proteście rodziców zakopiańskich przedszkolaków, których zdenerwowało, że muszą płacić za lekcje religii dla swoich pociech.

Luty
W lutym nie tylko Podhale, ale i cała Polska zadawała sobie jedno pytanie. Kim jest znaleziony w Tatrach "Tańczący z Wilkami"? Sprawa się rozwiązała, gdy uratowany pustelnik zamiast po polsku zaczął nawijać po arabsku. Okazało się wówczas, że to były polski żołnierz walczący w Iraku.
Odnaleziony przez dłuższy czas ćwiczył sztukę przetrwania w górach. Po pewnym czasie w jego ślady poszli koloniści mieszkający w Białym Dunajcu. Przez susze zabrakło tam wody. Efekt? Dzieci przez kilkanaście dni myły się w miskach.
Wody pod dostatkiem mieli natomiast właściciele zakopiańskiej restauracji Watra. Wylali ją na ich lokal strażacy, po tym jak restauracja paliła się trzy razy w ciągu dwóch dni. Lokal został "urzędowo" zamknięty, ale właścicielom Watry nie przeszkodziło to dalej przyjmować u siebie klientów. Są jednak wyjątki. Do Watry wstępu nie mają powiatowy inspektor nadzoru budowlanego i listonosz.
Smutno było też w Nowym Targu, gdzie ekolodzy stworzyli korytarz ekologiczny dla saren na najcenniejszych miejskich działkach. Na miejscowym rynku zaczęła się też wycinka drzew.
Z weselszych informacji przekazaliśmy wam, że w Sromowcach Niżnych wreszcie zadziałają komórki.
W lutym odeszła od nas Wisława Szymborska, ale górale bardziej płakali za pochodzącym ze stolicy Podhala Rysiem z Klanu. Biedaczek nie doczekał informacji, że na zakopiańskiej Olczy stanie pomnik ofiar katastrofy Smoleńskiej.

Marzec
No i stało się! Grzegorz M. stanął przed sądem. Wraz ze wspólnikami odpowiadał tam za nielegalne schody przed zakopiańskim sklepem H&M. Proces nie zakończył się jednak do dziś.
W tym samym czasie Nowy Targ żył pomnikiem. Związek Podhalan obraził się na nowotarskich samorządowców o to, że ci śmiali zdecydować o przenosinach pomnika Władysława Orkana z nowotarskiego rynku.
Jeszcze większą chryję wywołał wśród mieszkańców Zakopanego pomysł, by połowę śmieci z Małopolski przywozić na zakopiańskie wysypisko. Ludzie śmiali się, że powstanie nowy Giewont - z odpadów. Ostatecznie w lipcu pomysł upadł.
Najważniejszymi wydarzeniami miesiąca był jednak wypadek w nowotarskim E.Leclercu, gdzie przez lekkomyślność właściciela obiektu o śmierć otarł się dwuletni chłopczyk oraz wizyta Magdy Gessler w Bukowinie. Po tym jak górale zobaczyli materiał nagrany przez gwiazdę w tej wiosce, chcieli schować się pod ziemię.
Wracając do Nowego Targu trzeba przyznać, że w połowie miesiąca nie było w Polsce chyba drugiego tak smutnego miasta. Wszystko przez to, że duma nowotarżan, klub hokejowy MMKS Podhale po 58 latach gry w elicie spadł z pierwszej ligi.
W Rabce natomiast rozpoczął się proces prywatyzacji miejscowego uzdrowiska. Chęć jego przejęcia zgłosił przedstawiciel byłych właścicieli - Jan Wieczorkowski. Inną prywatyzację - sprzedaż elektrowni w Niedzicy - blokować zaczął starosta Krzysztof Faber.

Kwiecień
Ten miesiąc należał do jednego z najspokojniejszych w całym roku. Już 7 kwietnia zakwitły bowiem krokusy. Sporo było ich w okolicach Witowa, gdzie wpadkę roku zaliczyła podhalańska policja. Kilku funkcjonariuszy pędzących przez wieś nagrał na komórkę jeden z górali. Film - pomimo kwiecistego komentarza - z miejsca stał się hitem internetu. A policjanci przeszukiwali swe szeregi, by odkryć piratów.
Mundurowym zapewne było nie do śmiechu. Na pocieszenie trzeba jednak dodać, że w podobnych nastrojach było kilka tysięcy nowotarżan, którym miasto chciało stworzyć w centrum strefę płatnego parkowania z niebagatelnymi stawkami. W stolicy Podhala w dość kontrowersyjnych okolicznościach wybrano też nowego rektora Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Został nim Iwon Grys.

Maj
Ludzie zwykli mówić, że osoba, która dostała się na stołek dyrektora w państwowej firmie "złapała Pana Boga za nogi". Ciekawe, co o tym prawidle myśli Marek Sokołowski, który po 4 miesiącach pracy na stanowisku szefa zakopiańskiego COS wyleciał z hukiem. Zastąpił go były olimpijczyk Grzegorz Kotowicz, który jak na razie dalej jest na stanowisku. Mając w pamięci najnowszą historię zakopiańskiego COS, były wioślarz idzie po rekord w długości kadencji.
Z innych personalnych decyzji warte odnotowania są wybory w zakopiańskim Związku Podhalan. Szefem oddziału na kolejną kadencję został ponownie Marcin Zubek.
W połowie miesiąca w Zakopanem - podczas remontu placu Niepodległości - odkryto szczątki radzieckich żołnierzy. W Nowy Targu otwarto Izbę Zimnej Wojny i Stalinizmu, a Szczawnica świętowała wielki sukces. Tamtejsza promenada nad potokiem Grajcarek został polską inwestycją roku. Zawoja natomiast ogłosiła, że wybuduje u siebie muzeum Korony Ziemi.

Czerwiec
Negatywną gwiazdą miesiąca był koń. Przez kilkanaście dni śledziliśmy bowiem co stało się na drodze do Morskiego Oka, gdzie miał paść koń Bohun lub też Cygon. Prawdy nie poznaliśmy do dziś.
O wiele weselszą informacją była nasza relacja z uroczystego otwarcia pierwszego na Krupówkach straganu z owocami oraz fakt, że popularny oscypek dostał godło "Teraz Polska". Uhonorowana został też posłanka Jagna Marczułajtis, która dzięki naszym czytelnikom została najsilniejszym człowiekiem na Podhalu.
By nie było jednak zbyt różowo, trzeba pamiętać, że na krótko przed wakacjami nad Nowy Targiem zawisło widmo strajku kierowców miejskich autobusów, a w Zakopanem na sprzedaż wystawiono byłą katownią Gestapo - pensjonat Palace. Po raz pierwszy napisaliśmy też o mieszkańcach zakopiańskiej Furmanowej, którzy walcząc o nowa drogę na swoje osiedle wkrótce stali się sławni.

Lipiec
Tatry jeszcze nigdy nie były tak czyste jak na początku tego miesiąca. W najwyższych polskich górach odbyła się bowiem wielka akcja porządkowa. Niestety, niemal w tym samym czasie tragiczna wiadomość dotarła do nas z Pienin. Pod Durbaczką piorun trafił bowiem w czteroosobowa rodzinę. Wszyscy zmarli.
Od strony sportowej wszyscy żyli pytaniem czy mieszkańcy Furmanowej zablokują zakopiański etap Tour de Pologne oraz faktem, że za ratowanie nowotarskiego klubu MMKS Podhale wsiałe się nowa pani prezes - Agata Michalska.
Pod koniec miesiąca do Jabłonki zjechali Orawianie z całego świata, Łukasz Chmielowski został szefem powołanych w ogromnych bólach Polskich Kolei Górskich, a w Rabce otwarto nowiuteńki amfiteatr.
Na Krupówkach kolejny rok z rzędu działała letnia redakcja "Gazety Krakowskiej", do której, niestety, nie przyszedł Wiesław Lenard. Został on sławny na cały kraj jako jedyny rzecznik prasowy w Polsce, który dostał zakaz rozmów z... mediami.


Sierpień

To była dopiero wiadomość! W sierpniu Andrzej Stoch ogłosił, że chce wybudować na Krupówkach hotel Hilton. Z wrażenia o mały włos nie spadł nawet śmigłowiec TOPR, który na szczęście wylądował w Tatrach, gdzie został unieruchomiony na kilka dni. Miał zepsutą łopatę, którą trzeba było wymienić, ale na szczęście z pomocą przyszła straż graniczna, a następnie koncern zbrojeniowy Bumar.
W sierpniu zakończyła się też tzw. draka o gary. Po miesiącach debat okazało się bowiem, że zakopiańskie dzieci ostatecznie będą jeść w szkołach obiady gotowane przez firmy cateringowe. W innych artykułach szukaliśmy białego misia z Krupówek. Relacjonowaliśmy kolejny proces Grzegorza M. oraz jako pierwsi napisaliśmy, że Krzysztof Mańkowski ze Szczawnicy będzie chciał kupić razem ze wspomnianym już Janem Wieczorkowskim Uzdrowisko w Rabce.

Wrzesień
Początkowo sami nie mogliśmy w to uwierzyć, ale ostatecznie to dzięki nam z zakopiańskich urzędników śmiała się cała Polska. Zakopiańskie starostwo pozwoliło wybudować dom w miejscu, gdzie za kilka miesięcy stanie most na zakopiance!
Początek jesieni obfitował też w zawirowania polityczne. W Nowym Targu doszło - niemal po rękoczynach - do zmiany przewodniczącego rady, a w Zakopanem radni zdecydowali się zwołać referendum, które już 13 stycznia 2013 roku zdecyduje o dalszej przeszłości burmistrz Janusza Majchra. Zdaniem radnych to kara za to, że samorządowiec źle wydawał pieniądze. Burmistrz widzi jednak w całej sprawie drugie dno.
Bohaterem miesiąca był też Adam Bachleda Curuś, który najpierw zapowiedział, że chce kupić Polskie Koleje Linowe, a dwa tygodnie później kupił hotel Mercure Kasprowy.
W połowie miesiąca na Olczy doszło do tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginęło dwóch młodych ludzi, a kilka dni później okazało się, że Podhale doczekało się kolejnego Picassa. W internecie zaczęły krążyć zdjęcia kóz pomalowanych niebieską farbą. Twórcą był skądinąd dobrze znany policji, syn najtwardszego górala - Bartłomiej Cz.
Zakopane zaczęło też interesować się ekologią. Do miasta przyjechały na testy elektroniczne samochody choć, niestety, tę informację zasłonił trochę news jakoby ministerstwo chciało obniżyć klasę drogową zakopianki.

Październik
Ten miesiąc upłynął głównie pod znakiem zwierząt. W Szaflarach 15-latek powiesił psa na skakance, w Maniowach widziano pumę, a na sesję rady miasta Zakopanego mieszkańcy Furmanowej wnieśli żywego barana. Poza tym dalej nie wiedzieliśmy, kto kupi PKL. Atmosfera wokół przedsiębiorstwa zaczęła się robić naprawdę gorąca. Nie wytrzymał jej, niestety, Andrzej Laszczyk, który po kilkunastu latach pracy w charakterze prezesa firmy stracił stołek.
Góralskie serca były więc tak skołatane, że uspokoiła je dopiero wiadomość ze Słowacji. tamtejsi ratownicy górscy wzięli sobie bowiem za patrona Jana Pawła II. Pod koniec miesiąca wszyscy żyliśmy informacją, że Kraków (po części z Zakopanem) chce zorganizować u siebie zimowe igrzyska olimpijskie. W Nowym Targu zastanawiano się natomiast, czy w odkopanych na Rynku lochach mógł być Robin Hood.

Listopad
Było już stosunkowo chłodno, ale mieszkańcy Nowego Targu i Szczawnicy wybrali się do parków. W obu miejscowościach otwarto miejskie parki po remontach.
W odległej Ameryce wybierano prezydenta i spytaliśmy Polonusów, na kogo będą głosować. Wracając do Polski, dowiedzieliśmy się, że Geotermia Podhalańska pójdzie pod młotek i że Bachleda Curuś będzie chciał kupić kolejki PKL razem z właścicielem Szczawnicy. Starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski dostał dotację na remont zakopiańskiej estakady, a w zakopanem zaczęły się dziać cuda w karetkach. Nawigowane z centrali w Krakowie gubiły sygnał GPS i stawały... w polu.

Grudzień
Te wydarzenia są tak świeże, że przypominamy je tylko z kronikarskiego obowiązku.
Warto pamiętać, że największy prezent pod choinkę dostali mieszkańcy Gubałówki, którym miasto wreszcie wybuduje wodociąg i kanalizacje.
Wielkimi gwiazdami internetu zostali też uczniowie zakopiańskiej "Budowlanki" którzy śpiewali disco polo na lekcji religii. Oprócz tego z rysów ściągnięto krzyż, na Wierchu Porońca odbywały się niebezpieczne rajdy, a aktor Maciej Stuhr tak bardzo obraził górali - zasugerował, że są antysemitami, że Związek Podhalan napisał do niego list z prośba o sprostowanie.
Burmistrz Nowego Targu z dwumiesięcznym poślizgiem otworzył ryremontowany Rynek. Zakopał pod nim list, w którym poskarżył się na politycznych przeciwników.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto