Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto będzie teraz walczył z "deweloperozą"? Miejska konserwator zabytków w Zakopanem odchodzi

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Natalia Skiepko
Natalia Skiepko Piotr Korczak
Zakopane bez miejskiego konserwatora zabytków. Zajmująca to stanowisko przez ostatnie sześć lat Natalia Skiepko odchodzi z urzędu. Jej rezygnacja z pracy zbiegła się w czasie z zamieszaniem wokół Moniki Bogdanowskiej - szefowej Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie. Kto teraz będzie bronił zabytków pod Giewontem?

FLESZ - Probiotyki. Jakie mają właściwości lecznicze?

od 16 lat

- Moja rezygnacja z pracy w urzędzie miasta nie jest w żaden sposób związana z informacjami dotyczącymi pani Moniki Boganowskiej - mówi Natalia Skiepko, która miejskim konserwatorem zabytków była przez ostatnie sześć lat. Urzędniczka przyznaje, że podjęła decyzję już wcześniej - przed pojawieniem się informacji medialnych o tym, że małopolska wojewódzka konserwator zabytków może stracić stanowisko. - Tak naprawdę myślałam o tym od dwóch lat. Teraz w końcu uznałam, że przyszedł czas na zmiany. Chcę teraz bardziej poświęcić się pracy naukowej niż urzędniczej - zapowiada Natalia Skiepko.

Dodaje zarazem, że na jej decyzję nie wpłynęły żadne osoby czy sytuacja w urzędzie miasta pod Giewontem. - Dobrze mi się współpracowało z władzami Zakopanego, z wojewódzką konserwator zabytków, jak również z delegaturą urzędu ochrony zabytków w Nowym Targu - mówi konserwator zabytków.

Nie jest tajemnicą jednak, że praca z deweloperami momentami do łatwych nie należała. Inwestorzy są bowiem zobowiązani do uzgodnienia z konserwatorem zakresu prac remontowych w zabytku. W przypadku jednego z zabytków w Zakopanem, który ostatecznie przez dewelopera został zrównany z ziemią, nerwy w trakcie spotkań z deweloperem były wyjątkowe duże. Sprawą zajęła się nawet policja.

Natalia Skiepko na stanowisku pozostanie do końca września - chyba że wcześniej urzędowi uda się znaleźć kogoś na jej miejsce.

Biuro Prasowe urzędu miasta pod Giewontem na pytanie o to, kto zastąpi Natalię Skiepko, poinformowało jedynie, że ogłoszony został konkurs na nowego konserwatora zabytków. Termin składania ofert upływa 13 września.

- Każdorazowo Miejski Konserwator Zabytków wybierany jest w konkursie spośród kandydatów posiadających właściwe kwalifikacje, analogiczne do kwalifikacji określonych dla wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wybrana kandydatura wymaga zatwierdzenia przez Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - dodaje Anna Karpiel-Semberecka, rzecznik prasowa UM Zakopane.

Zdaniem Agaty Nowakowskiej-Wolak z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, w obecnym czasie stanowisko konserwatora zabytków jest kluczowe dla Zakopanego.

- Pani Natalia się świetnie do tego nadawała, będzie jej brakowało w tej roli. Robiła, co mogła, by odeprzeć parcie deweloperów, które jest ogromne. Zajmowała się obiektami wpisanymi do gminnej ewidencji zabytków. Tych na terenie Zakopanego jest 1400, więc bardzo dużo - podkreśla Agata Nowakowska-Wolak.

Szefowa TonZ dodaje, że urząd miasta musi znaleźć osobę kompetentną, która będzie walczyła o zabytki.

- Musimy chronić Zakopane, by do reszty nie straciło swojego dawnego charakteru i tożsamości. Chociaż już dawno straciło swój witkiewiczowski styl. Obecnie jesteśmy świadkami potężnej zabudowy miasta - takiej "deweloperozy". Wiele nowych obiektów jest przeskalowanych i udziwnionych. Pojawiają się budynki bezstylowe, alpejskie albo w stylu wielkomiejskim: z betonu i szkła. Taka megalomania architektów, którzy chcą zaistnieć dotyka tej słynnej i niezwykłej miejscowości - dodaje Agata Nowakowska-Wolak. I podaje przykład budynku na Polanie w Dolinie Białego, albo przy ul. Zaruskiego, gdzie inwestor obudował niemal z każdej strony zabytkową willę, stawiając ponad nią potężny szklano-betonowy gmach.

Tymczasem trwa wspomniane zamieszanie wokół małopolskiej wojewódzkiej konserwator zabytków. Przypomnijmy: we wtorek pojawiła się informacja, że pełniąca tę funkcję - i uważana za osobę bezkompromisową i stanowczą w działaniu - Monika Bogdanowska ma stracić to stanowisko. Wniosek o jej odwołanie miał już trafić do ministerstwa kultury. I miał być efektem kontroli, jaką w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków (WUOZ) w Krakowie przeprowadziły służby wojewody małopolskiego Łukasza Kmity.

Jednak ministerstwo pytane wtedy o wniosek o odwołanie Bogdanowskiej odpowiadało, że sprawa małopolskiej konserwator "nie jest przedmiotem jakiegokolwiek postępowania". Z kolei w WUOZ podkreślano, że kontrola została zakończona oceną pozytywną, jak również - że nie zostały przekazane małopolskiej konserwator żadne dokumenty w sprawie jej ewentualnego odwołania.

Teraz już natomiast wiadomo, że faktycznie czarne chmury zawisły nad małopolską konserwator zabytków. W czwartek w rozmowie z PAP wojewoda małopolski Łukasz Kmita potwierdził, że w poniedziałek wysłał do resortu kultury wniosek o odwołanie wojewódzkiej konserwator. Powodów nie chciał podać, natomiast według ustaleń PAP wojewoda ma mieć zastrzeżenia do sposobu działania WUOZ w Krakowie.

W piątek (3 września) także ministerstwo kultury potwierdziło, że wpłynął tam wniosek o odwołanie Bogdanowskiej ze stanowiska. Decyzja w tej sprawie - jak usłyszeliśmy od służb prasowych ministerstwa - ma zapaść w przyszłym tygodniu.

Dr Bogdanowska w piątek pojechała do Warszawy na spotkanie wszystkich wojewódzkich konserwatorów z wiceminister kultury prof. Magdaleną Gawin, generalną konserwator. Było poświęcone zazielenianiu miejskich placów, walce z "betonozą". Po jego zakończeniu spytaliśmy dr Bogdanowską, czy była przy tym okazja do rozmowy w ministerstwie o zamieszaniu wokół jej potencjalnego odwołania ze stanowiska.

- Tak, ale myślę, że to ministerstwo już będzie udzielać informacji, a nie ja - odpowiedziała Monika Bogdanowska.

Pytaliśmy jeszcze, kiedy jest szansa, że czegoś w tej sprawie się dowiemy. - To już jest w rękach pani minister - odpowiadała Bogdanowska.

Dzwoniliśmy w piątek również do prof. Magdaleny Gawin. Gdy zaczęliśmy dopytywać o Monikę Bogdanowską, wiceminister poinformowała, że jest na spotkaniu i nie może teraz rozmawiać. - Decyzja zostanie podjęta w przyszłym tygodniu - rzuciła natomiast na koniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kto będzie teraz walczył z "deweloperozą"? Miejska konserwator zabytków w Zakopanem odchodzi - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto