Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek syna policjanta... Co dalej?

Łukasz Bobek
Policja i prokuratura w Zakopanem wystąpiły o wyłączenie obu instytucji z prowadzenia sprawy śmiertelnego potrącenia pieszej w Murzasichlu w gminie Poronin, do którego doszło w ostatnią sobotę. 18-letni sprawca wypadku jest synem jednego z policjantów pracujących w Wydziale Ruchu Drogowego zakopiańskiej policji.

Wypadek zdarzył się około godziny 18. Jadący volkswagenem golfem młody kierowca potrącił dwie kobiety. Jedna, 70-letnia piesza, zmarła po przewiezieniu do szpitala. Życiu drugiej potrąconej nic nie zagraża.

Policja zabezpieczyła miejsce tragedii. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca starał się ominąć przechodzącą przez jezdnię starszą kobietę - mówi podinsp. Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Na miejscu funkcjonariusze rozpytali świadków zdarzenia, a także zbadali kierowcę alkomatem. Wynik wykazał, że 18-latek był trzeźwy. - Mimo to także w szpitalu pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu. Próbki zostaną wysłane do ekspertów w zakresie medycyny sądowej w Krakowie - mówi podinsp. Pietruch.

- Także my, jako prokuratura rejonowa, złożyliśmy wniosek do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu o wyłączenie nas z prowadzenia tej sprawy. Chodzi o to, by nie było żadnych podejrzeń o mataczenie w śledztwie - wyjaśnia Zbigniew Lis, prokurator rejonowy w Zakopanem.
Do czasu zakończenie postępowania 18-letni kierowca ma odebrane prawo jazdy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto