Nietypowy biznes zamierzała rozkręcić rodzina mieszkająca w Suchej Beskidzkiej. W poprzednią niedzielę pochodzący z tej miejscowości ojciec i jego dwóch synów włamali się do jednego z warsztatów samochodowych pod Babią Górą i ukradli z niego osobową toyotę.
Zaparkowali ją kilkanaście kilometrów dalej i żądali od jej właściciela, ich sąsiada, okupu. Od piątku siedzą jednak w areszcie. Na ich trop wpadli policjanci z Wydziału Kryminalnego.
Wideo
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!