Przetaczające się w ostatnich dniach nad Podhalem burze mogą być bardzo niebezpieczne.
Przekonał się o tym w sobotę właściciel jednego z domów w Białym Dunajcu. W wyniku uderzenia pioruna zapaliło się bowiem poddasze budynku, w którym mieściła się prowadzona przez niego fabryka "pantofli góralskich". - Pożar był naprawdę groźny. Na szczęście udało nam się go na tyle opanować, że w budynku dalej można pracować - mówi oficer dyżurny zakopiańskiej straży pożarnej. Jak dodaje strażak ogień strawił majątek wart ponad 120 tys. zł.
Wideo
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!